DROGA DO SERCA WIEDZIE PRZEZ ŻOŁĄDEK!
Be my Valentine
Ani mdłe, ani kiczowate... ale po prostu rozpływające się w ustach czekoladowe, orzeźwiająco owocowe i wymieszane z miłością musli: nasze Be My Valentine musli z różowymi serduszkami. Bardziej spersonalizowane niż kwiaty i smaczniejsze niż czekoladki: Powiedz to z chrupiącymi owsianymi crunchy, kuleczkami orkiszowymi w ciemnej czekoladzie i naturalnie słodkimi malinami. Urocze organiczne składniki w specjalnie zaprojektowanej puszce - czy istnieje ktoś, kto się oprze?!
♥ uwodzicielsko chrupiące, czekoladowe i owocowe jednocześnie
♥ z mnóstwem miłości i różowych serduszek z pszenicy i ryżu
♥ różowa mieszanka dzięki malinom i żurawinie
♥ organiczne, bez laktozy i oleju palmowego oraz bez GMO
JESZCZE WIĘCEJ MIŁOŚCI
Przynajmniej wtedy, gdy łyżką nakłada się chrupiące zapiekane granole i wyjątkowe kreacje z musli. Odkryj kolejne musli, które szturmem zdobyło nasze serca - i wkrótce także Twoje.
I Love You Musli
Dla wszystkich, którzy szukają nietuzinkowego pomysłu na prezent: Musli I Love You jest idealne dla zakochanych maniaków musli. Idealny prezent dla drugiej połówki lub innej bliskiej osoby.
Delikatne, rozpływające się serduszka z mlecznej czekolady spotykają się z chrupiącą bazą owsianą, żurawiną w białej czekoladzie, słodkimi truskawkami i malinami.
Stwórz swÓJ walentynkowy musli mix na prezent
Chcesz to powiedzieć własnymi słowami i składnikami? Mała inspiracja dla Twojej spersonalizowanej mieszanki musli: w mikserze na Ciebie i Twoją Walentynkę czekają romantyczne składniki, takie jak czekoladowe serduszka wegańskie, słodkie maliny, pyszne ciasteczka brownie czy różowe pszenno-ryżowe serduszka...
.png "mood-valentinstag-mixer-desktop(1).png")
Więcej miłosnych gestów
Niezależnie od tego, czy jesteś zakochana_y, zaręczona_y czy żonata_y: powiedz jak bardzo kochasz drugą osobę i podaruj jej prawdziwy must-have na podróże i inne wyjścia z domu.
Gorąca miłość?
A na rozgrzanie się i przełamanie lodów polecamy rozmowę przy aromatycznych kompozycjach herbacianych.
